Daj mi talent
przyjmijcie, zamiast życzeń noworocznych
Wiosnę pochwycić, choć szybko ucieka,
Dostrzec skowronka na nieba bezkresie,
Spić się przy źródle muzyką strumyka,
Umieć wyśpiewać, co głos serca niesie.
Słońcem zalane namalować lato,
Górskie dziedziny zabarwić pastelą,
Dorzucić złota, pokryć kwiecia szatą,
Hale zielone, co dołem się ścielą.
Wyrzeźbić jesień, dłuta ostrym słowem,
Odgłosy dzwonów zachować w pamięci,
Od drzew pożółkłych brać barwy miodowe,
Chłonąć pejzaże, aż łza się zakręci.
Dotknąć śnieżynki misternej na twarzy,
Złotym janczarem zagrać mroźne tony,
A przy kominku posłuchać się marzy,
Śnieżnej zawiei tan wichru szalony.
Chciałbym mieć talent, by dokonać tego!
Odnaleźć niebo, tutaj blisko domu,
Poznać urodę świata tak cudnego,
Daj mi ten talent, nie powiem nikomu.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.