z dala od ciebie...
Tęsknotą godzin me noce głębokie
Nabrzmiałe grona niespełnionych chwil
W sercu cię niosę przez dni - z każdym
krokiem
Przemierzam setki i tysiące mil
Z dala od ciebie uczę się pokory
Podnoszę smutek, co na progu śpi
Oswajam nocą dzikie czarne zmory
I każdy uśmiech w dłoniach niosę ci
Z dala ode mnie jesteś przy mnie blisko
A twoja bliskość dech zapiera mi
Czyżby się miało spełnić teraz wszystko
Co dawno już włożyłam między sny?
Ty w twym spokoju jesteś mi ostoją
Kilka słów twoich zmieniło mi świat
I choć spłoszone myśli wciąż się boją
Rozchyla płatki już nadziei kwiat
Nie wiem, co czeka nas przy drogi końcu
Na skrzyżowaniach zwątpienie mnie żre
Lecz z tobą w sercu biegłabym ku słońcu
Nawet gdy ogień ten spaliłby mnie
Komentarze (11)
Piekny, rytmiczny w dobrej formie, ale urzeka mnie
zupełnie co innego. Piszesz z głębi serca, te
najważniejsze uczucia tak lekko przelewasz na papier
że czuje Twoją niepewność, tęsknotę i miłość. Bardzo
piekny
Wiersz rowniutko napisany (11-10-11-10), bardzo ladne
metafory jak "Z dala od ciebie uczę się pokory
Podnoszę smutek, co na progu śpi". Podoba mi sie tez
klimat
Z tobą...nawet gdy...to jest miłość , właśnie tak
pięknie i prawdziwie opisana tęsknymi wersami.
bardzo ładny aż chce sie czytac- dzieki za komentarz
staram sie
Wiersz napisany z uczuciem, czyta się go lekko i
przyjemnie... dla mnie super!
Piszesz ciekawie i nastrojowo, wkładając w każdy
wiersz całą siebie, to się wyczuwa :)
wiersz przepełniony głębokim uczuciem , pełen tęsknoty
i nadziei ,ślicznie napisany...lecz z Tobą w sercu
biegłabym ku słońcu...
Kilka słów twoich zmieniło mi świat-
kazdy czeka na takie słowa...
Piekny milosny wiersz, slicznie napisany. Przepojony
tesknota, nadzieja i oddaniem. Podoba mi sie bardzo.
Pokora, oczekiwanie... powinna mieć ona jednak
granice...
Bardzo podoba mi się te "uczenie się pokory". Bardzo.