Dama Trefl spotyka Pana Cogito
I. HERRN COGITO'S DICHTUNG
O niej nie powie nic
zbiedzona maciejka o pijanej woni
użyczonej przez aldehydowe floksy -
zawsze gdy na niebie bladoliliowym
fioletowa pełnia
II. "A może spróbować przeżyć własną
śmierć?" (Cesarz Karol V Habsburg)
Słoneczniej lub pochmurniej
Gorzej bo lepiej nie będzie
Głupiej. O to na pewno
kiedy spiczastym uchem elfa
łowię pogłosy konkretnych słów
umoszczonych pod schodami niebios
tę prawdę natchnioną co żywi się
bezpyłem
i rezedą rozsianą pośród spalonych
mostów niemożliwych do przejścia
III. PRZESZŁOWIECZNE FIOŁKI
W sadach ich rosło najwięcej -
Pod kasztanami
zatrzęsienie aksamitnej woni
jak jedwabna cisza
IV. ŻYCIE POZAGROBOWE. CMENTARZ
ŁYCZAKOWSKI
Anioł uśmiecha się chłopcem
z grobu sprząta liście przepalone znicze
ściera wilgoć flanelowym skrzydłem
Pachnie wetiwerem
V. FANTOM
obrys męskiej sylwetki
w listopadowym roztworze
z poświaty krakowskich ulic
gdzie ślepookienne kamienice
oparte o mury -
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
-
płyną do morza starowiślną
Komentarze (10)
Swoiste refleksje..., podobają się bardzo.
Bardzo na tak.
Idź dokąd poszli tamci do ciemnego kresu
po złote runo nicości twoją ostatnią
nagrodę."(Herbert)
Zamyśliłam się.
Orlęta- samo piękno, patriotyzm i bohaterstwo.
Z uznaniem i ogromnym podobaniem,
pozdrawiam serdecznie:)
Dziękuję najpiękniej za wszelkie komentarze :)))
Zadumałam się...
Piękne wersy na wspomnienie Zbigniewa Herberta.
Pozdrawiam serdecznie.
To nie są "obrazki", ale pewien związany z życiem Pana
Cogito, sekwens.
Dzisiaj minęła 24 rocznica śmierci Zbigniewa Herberta.
Cudnie. Najbardzej pierwszy i trzeci ❤️
bardzo ciekawe te obrazki.
Z wielkim podobaniem czytałam.