Dar Boży
Przeważnie w maju kukułka zakuka
a ja właśnie czekam na swojego wnuka.
Jestem w sanatorium, miejsca sobie
szukam
myślę jak dojechać i przywitać wnuka.
Szósty maja słyszę; kukułeczki kuk
właśnie się urodził nam kochany wnuk.
Po wielu problemach jakie przeżył tata
Ania urodziła dla córeczki brata.
Tyle słów pięknych płynie po głowie
modlę się dzisiaj o Wasze zdrowie.
Darzę Cię córko ojca miłością
i witam wnuka z wielką radością.
Ja się łez nie wstydzę i sobie popłaczę,
wnuk mi się urodził tak radość swą
znaczę.
Komentarze (14)
Takie łzy to ja pochwalam i na pewno nie warto się ich
wstydzić
Narodziny dziecka to dar niebios. Mam wnuka na
studiach ale dnia jego urodzin nie zapomnę nigdy.
Pozdrawiam i życzę radości z wnuków.
Wszystkiego Najlepszego dla Ciebie i wnuka :-)
Gratulacje. Zostałeś prawdziwym dziadkiem....:)
Gratulacje. Pozdrawiam
gratulacje :)
Ach, pięknie Dziadzio:). Pozdrawiam i gratuluję:)
-- to i ja skromniutko do gratulacji się dołączam i za
to , że potrafisz tak pięknie się tym faktem cieszyć
plusik zostawiam...
- pozdrawiam
Gratuluję wnuka. Niech Bóg go strzeże. Ładnie.
Pozdrawiam serdecznie.
Gratuluję:)
Gratuluję wa takim razie,że jesteś Autorze szczęśliwym
dziadkiem i się tą wiadomością dzielisz :)
Pozdrawiam serdecznie:)
wstyd to grzeszyć a nie łzy które ze szczecia płyną,
gratuluję i pozdrawiam
Nie ma co sie wstydzic lez, gdy takie szczescie Cie
spotkalo:)
Pozdrawiam i gratuluje:)
Janie, przypomniałeś mi szampana, którego piłam za
nowonarodzone wnuczę koleżanki - w sanatorium
doczekała wtedy swojego pierwszego wnuka. :)