daremna skarga
''...przyjdź królestwo Twoje...''
do snów o wolności
zaprzęgnięto słowa
miodnej szlachetności
i nastała era nowa
gdy nie do jednej rozmowy
dołączyły czyny
co poszły w miliony
ze snów o wolności
zbudziły nas demony
odwiecznej małości
ze snów o wolności
została garstka
zetlałych świętości
a świat w tanach
szaleńca
złowróżbnie pijany
nikt nie obiecywał snów kolorowych- tylko ta nasza wiara
autor
Jan Konstantynowicz
Dodano: 2008-01-23 15:27:23
Ten wiersz przeczytano 633 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Bardzo ładny i interesujący wiersz,zmyślnie dobrane
słownictwo,bardzo mi się podoba.