Dawidowicze
Został tylko stary zegar
opuszczony przez zlepki kukułki
pajęcza nić na srebrnej ikonie
zimny piec mrokiem płonący
sztuczne kwiaty co dawno przekwitły
Został obraz z przodkami rodziny
mętne lustro bez blasku odbicia
kartki wspomnień w słonej zalewie
kilka wierszy gromnica i Biblia
Biały obrus tęskniący za chlebem
rzędy cieni samotnych aniołów
skrawek okna pływający w kroplach
deszczu pustki padającej ciszy
podlasie wieś Dawidowicze
autor
marekg
Dodano: 2016-08-13 09:29:00
Ten wiersz przeczytano 777 razy
Oddanych głosów: 17
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (14)
i tyle zostaje po podlaskich wsiach, pozdrawiam
Świetny wiersz...jak każdy Twój. Serdeczności
fraza z obrusem i chlebem - swietna,
caly wiersz mi sie podoba;
pozdrawiam
Świetny wiersz, pobudza wyobraźnię swoim obrazowym
przekazem :) Pozdrawiam i daję plus :)
Bardzo.
Widać,że kochasz rodzinną wieś lub dziadków :)
Interesujące wspomnienia
wspomnienia, barwne, namacalne, jakby to nadal było
pustki padającej ciszy ..refleksyjnie i smutno ..
(...)mętne lustro bez blasku odbicia
kartki wspomnień w słonej zalewie(...)
Urzekasz
Pięknie oprowadził autor czytelnika po opuszczonym
domostwie. Jakoś ostatni wers nie bardzo do mnie
przemawia, zwłaszcza "padająca cisza", ale to z
pewnościa mój problem z odbiorem. Miłego dnia.
oj napawa smutnym wspomnieniem...
G.pozdrawiam :)
smutkiem napawa taki obraz- przecież kiedyś tętniło tu
życie...
/Biały obrus tęskniący za chlebem/
Pięknie!
Spadających nie było,a może wtuliły się w obłoczki -
noc była zimna.