Dear Life
Historia lubi się powtarzać
To, czego nie chcemy…niestety często
się zdarza…
Samotność…smutek…rozczarowanie
i ból…
Myślisz, że jeśli to przeżyłeś, nigdy już
tego nie będziesz czuł?
Też tak myślałam…
Że naprawdę mocno cierpiałam…
Lecz teraz wiem, co znaczy prawdziwe
cierpienie
Kiedy w pył zmienia się każde najskrytsze
marzenie…
Nieszczęśliwa miłość, fałszywość ludzi
Czy z każdym dniem z poczuciem winy muszę
się budzić?
Czymkolwiek zgrzeszyłam i zawiniłam
Wybaczcie…może nie powinnam
była…
Ale nie wszystko, co się dzieje, moją jest
winą!
Nie jestem przecież tą pustą i wyrachowaną
dziewczyną…
Tą, za którą wielu z Was mnie uważa.
Nie wiem, dlaczego… To mnie wcale nie
obraża…
Bo ja wiem, jaka naprawdę jestem
I choć charakterek przejawiam w każdym swym
geście
I zmieniłam się, wiem, widzę to sama
Nie jestem już, jak kiedyś, taka
kochana…
Teraz, każde „draśnięcie”, nie
dotyka mnie jak wtedy…
Gdy przejmowałam się tym, co
mówią…robiąc to, co do mnie należy
Zamykając się w sobie, wyrzucając złość w
pustego pokoju ściany
Pustego, jak ja teraz…w środku, gdzie
coś tam jednak krwawi…
Rany, które są zbyt głębokie, by się
zabliźnić do końca
Te, które czasem bolą i palą, jak całe
życie, kreślone na paradoksach…
Jedno wiem na pewno, będę żyć, jak
podpowiada mi serce
Pokieruję się pasją i rozsądkiem, by
znaleźć w życiu, swoje własne
miejsce…
Listen To Your Heart
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.