Delikatność nocy
Trudami dnia jestem zmęczona.
Głowa ciężka od nawału myśli.
Pragnę być w objęciach snu.
Zmęczone powieki przymknąć.
W poświacie księżyca anioł
nocy się zjawia.
Tkliwą kołysanką utula.
Rozbudza marzenia senne.
Prowadzi wśród gwiazd
srebrzystych przez nieznane
krainy nocnej delikatności.
W niebyt zabiera z dnia
złe przeżycia.
Wstaję pełna pozytywnej energii,
pogody ducha.
Jestem szczęśliwa i radosna.
Na pewno dzień będzie udany.
autor
@Krystek
Dodano: 2024-04-16 08:16:55
Ten wiersz przeczytano 271 razy
Oddanych głosów: 11
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (11)
Masz takie niesamowicie optymistyczne podejście do
życia. To jest to, czego nam wielu brakuje. Pozdrawiam
serdecznie Krysiu. :)
Życzę jutro udanego dnia!
W poświacie księżyca ulatuje dzień...
znikają troski.
Bardzo ładny wiersz!
Pozdrawiam bardzo cieplutko
Ładnie.
Pozdrawiam :)
Pięknie to opisałaś. Pozdrawiam serdecznie.
Czasem też tak mam:)
Miłego dnia, pozdrawiam :)
To wielki skarb, potrafić spać dobrze. Niejeden tak
nie potrafi.
Noc=regeneracja, ale życie to weryfikuje, pozdrawiam
:>
I niech szczęście, radość trwają, pozdrawiam ciepło
Krysiu.
wyspana noc to dobry dzień. To się sprawdza.
Piękna opowieść o transformacji z męczącego dnia w
kojący sen pod opieką anioła nocy, który przynosi ulgę
i odnowienie, przywracając pozytywne nastawienie na
nadchodzący dzień.
(+)