Deszcz
Deszcz, deszczu, deszczem
jeszcze pada
z nieba lecą łzy
zły jestem
bo zmoknę
i pewnie szybko nie wyschnę
więc myślę
myśli mokre, świeże
wymyte z mułu
co umysł zamula
z nudów
co chcą chcieć nie pozwolić
więc niech pada!
Układam
myśli nowe
czyste
wyzwolone
pozwalają ogarnąć
to wszystko co chłonę
słone deszczu łzy
ale już mniej zły jestem
więc deszczu może jednak
…padaj jeszcze
autor
marX
Dodano: 2008-01-27 23:53:58
Ten wiersz przeczytano 404 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.