Deszcz
W deszczu mokną moje włosy
Przylepiły się do ciała
Już całkiem wilgotnego
Opuszkami palców
Łapię spadające krople
Z pełnego nieba
Ileż mi spłynęło po policzkach i szyi
Prysznic pełen darów natury
Czuję jak wody przybywa
Kostki zakryte
Kolana się zanurzają
Zdumiona jestem mocą
Niezwykle prostego wytworu przyrody
W deszczu teraz wszystko moknie
Poukładane wiersze
Czyjeś plany na dziś
Ospale drzewa
Nawet my otuleni ramionami
Jeszcze senni
Nadal bezpieczni
Klaudia Gasztold
Komentarze (3)
Uwielbiam deszcz w wierszach...
Ładnie.
Pozdrawiam serdecznie :)
Twój deszcz jest jak kapiąca miłość...
Tyle razy deszcz był poruszany w wierszach, a jednak
wciąż można napisać o nim w sposób wyjątkowy..,:)