Deszczowa panna
Za oknem pada,
Deszcz w szyby dzwoni,
Myślę o tobie i tęsknię
Do ust twoich.
Krople spadają na parapet,
Wystukują dziwny rytm,
Jedna za drugą kap, kap, kapie
Kap, kap, kap...
Deszczowa panna,
Brodzi wśród kałuż,
Bez parasola jak nimfa
Czar głębi mórz.
Tak to ty weszłaś w myśli moje,
Prosto z deszczu w marzeń wir,
Kropel tysiące i nas dwoje
Deszcz kap, kap...
Pewnie za chwilę,
W bramie się schowasz,
Znikniesz jak bańka mydlana
Lub deszczowa.
Krople spadają na parapet,
Wystukują dziwny rytm,
Jedna za drugą kap, kap, kapie
Kap, kap, kap...
Komentarze (2)
chciałabym być Ta panną która robi kap kap i puk puk w
okno Twoje...Piękny wiersz
piękny wiersz ,romantyczny,aż słychać melodię w kropel
deszczu...