W deszczowych objęciach
W deszczowych okowach
Zmywam smutki, żale
Na jawie, kroplom deszczu
Radości swe zostawię
Z każdym krokiem w kałużach
Zafalują tonie
Moich jesiennych
I wiosennych nastroje...
październik'2007
autor
ada1
Dodano: 2007-10-11 09:03:58
Ten wiersz przeczytano 561 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
tak bym chciała stanąć w strugach deszczu i zmyć swoje
smutki,bo radości zostawiłam w....lesie....gdzie był
śmiech i radość...może i króciutko ale jak pięknie
napisane...pozdrawiam...
Nie długość wiersza świadczy o jego wartości, ale to
czy potrafii pobudzić naszą wyobrażnię, a ten taki
jest.
Jesienne nastroje mogą być równie cudowne jak i
wiosenne.
Nastrojowo, jesiennie, mokro od deszczu - ciepło od
dobrych myśli. Smutek zmyty deszczem, to może odrodzi
się radość?
Nie zgadzam się z "sunitem" , który zarzuca , ze ten
wiersz jest za krotki. Tej miniaturki nie trzeba już
rozwijać, ani dodawać innych myśli. Brak słow też
wiele mówi, tak jak to niedopowiedzenie na końcu
ostatniego wersu.Wiersz nie musi być długi , nie musi
również zawierać wiele srodków stylistycznych, by być
interesującym czy dobrym w odbiorze.Ta miniaturka
doskonale oddaje stan jesiennego nastroju.Chodzi mi
tutaj oczywiscie o nastrój panujący w "duszy"
podmiotu lirycznego , wspólgrający z nastrojem
jesiennej przyrody. Fajna miniaturka!
troche za krótki, mozna byłoby rozwinąc go troche i
cały sens ubrać jeszcze w jakieś porównania.