Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Diabelskie wersety

Wierszyk z 2013 roku po korekcie zapisu

Bardzo chcę odejść, lecz coś mnie trzyma.
Jak kamień w wodę wpadłam. Już zima
mija w marazmie między wersami.
Widzę wyraźnie, że gorzej z nami.

I prawie ciągle mam to przeczucie,
że jak nie zdążę stąd w porę uciec,
to nas rozdzieli diabelska siła,
co między wersy mnie zapędziła.

autor

krzemanka

Dodano: 2021-08-05 19:26:22
Ten wiersz przeczytano 1884 razy
Oddanych głosów: 36
Rodzaj Rymowany Klimat Refleksyjny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (50)

AS AS

super :)
serdeczne Krzemanko :)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

uciekaj myszko do dziury
niech cię nie złapie Bej bury...

;)))

Bardzo zgrabnie i zręcznie skonstruowana refleksja :)

krzemanka krzemanka

Dziękuję za kolejne komentarze i miłe słowa pod moim
adresem. Dobranoc wszystkim:)

krzemanka krzemanka

Dziękuję za kolejne komentarze i miłe słowa pod moim
adresem. Dobranoc wszystkim:)

JoViSkA JoViSkA

Mimo, iż jestem zarejestrowana od 2011 roku dopiero 1
listopada 2020 roku umieściłam tu swój pierwszy wiersz
i od tego czasu jestem tu każdego dnia...czy to
uzależnienie czy fascynacja, grunt że sprawia mi
przyjemność i nie szkodzi ani mnie ani innym...a Ty
Aniu jesteś filarem tego portalu...Twoje rady i uwagi
są bardzo cenne i zawsze słuszne...pozdrawiam jeszcze
raz, bo już tu byłam i życzę dobrej nocy :)

sisy89 sisy89

Jestem od 2008 roku, z długimi przerwami ale wracam
zawsze :)

Pozdrawiam serdecznie :)

@Krystek @Krystek

Dobrze, że jesteś z nami. Wzruszasz wierszami,
pomagasz trafnymi uwagami. Pozdrawiam serdecznie:)

wolnyduch wolnyduch

Re:
No to kawał czasu, jak ktoś lubi takie uzależnienie, z
korzyścią dla innych, jak ma to miejsce w Twoim
przypadku, Aniu, to czemu nie?
Ja nie wiem czy będę tutaj stale,
codziennego bywania tutaj przez lata sobie nie
wyobrażam, no chyba że bym była na emeryturze, ale
wtedy też może bym zapisała się od chóru, może na parę
kursów, które chodzą mi po głowie, może zaczęła bym po
latach znów rysować czy malować, z pewnością bym się
nie nudziła,
a ile nieprzeczytanych książek czeka, można by np.
nauczyć się hiszpańskiego, a obecnie, wierszy nie mam
zamiaru kasować, ile jeszcze tutaj wstawię, nie wiem,
jak często nawiedzi mnie Wena?
Trudno powiedzieć, z pewnością, gdybym mogła bardziej
żyć pisaniem byłaby ze mną częściej, ale pochłania
mnie proza życia, a poza tym, wokół mnie sporo się
dzieje i nie muszę zabijać nudy, przeciwnie czas zbyt
szybko leci, a jak mam pomysł na konkretny wiersz, a
mam ich sporo, to na ogół nie mam czasu by się za to
zabrać, niestety:(
Z pewnością ta pasja pochłania dużo czasu, a w tym
czasie można zrobić wiele innych rzeczy, np.
porozmawiać z kimś, kto jest samotny, a takich osób
nie brakuje.
Pozdrawiam Aniu i życzę dobrej nocy :)

wolnyduch wolnyduch

Zapomniałam +, skleroza :)

andreas andreas

Aż spojrzałem na swoją datę rejestracji - sierpień
2013r;też niezły wynik,choć u mnie bywały dłuższe
przerwy.
Dobrze,że jesteś.
Pozdrowionka.

anna anna

a ja się cieszę, że jesteś i wdzięczna jestem za
komentarze i korekty.

krzemanka krzemanka

Serdecznie dziękuję wszystkim gościom za odniesienie
się do przekazu.
Grazyno: Tkwię na tym portalu od 2010 roku. W czasie
pisania tego wierszyka miałam nadzieję, że uda mi się
uwolnić od kolejnego uzależnienia. Na obecną chwilę
pogodziłam się z nim.
jastrzu: Cieszę się, że doceniasz we mnie czytelnika:)

Miłego wieczoru wszystkim:)

wolnyduch wolnyduch

Nie ma obawy KrzemAnko, z pewnością Ciebie żadna siła
nie rozdzieli, zresztą z korzyścią dla tego portalu, a
że może on wciągnąć, niestety to jest fakt, jak widać
Ty jesteś na nim rok dłużej, niż ja, bo ja tutaj
zawitałam w 2014 roku, a może jesteś jeszcze dłużej, w
każdym razie ponoć Twój wiersz był napisany w 2013
roku, A co do szatańskich wersetów, to one są bardziej
niebezpieczne, bo nad Autorem wisi wyrok śmierci, nad
Tobą Aniu nie, choć są tacy Autorzy, których bejowicze
chętnie by udusili, ale jeszcze się taki nie narodził,
co by wszystkim dogodził, a są tacy, którzy bardzo nie
lubią sprawiać innym radości i choćby dlatego bywają
tam, gdzie być nie muszą, ale mają w czterech literach
życzenia innych, bo ludzie powinni decydować sami o
sobie...
Dobrego wieczoru Tobie Aniu życzę :)

Pan Bodek Pan Bodek

Twoich wersetów "uboczny"skutek:
wzruszają pięknem...
choć tutaj smutek.

Pozdrawiam Anno z dużym podobaniem:)

jastrz jastrz

PS. Wersety były Szatańskie, a nie Diabelskie. W sumie
to żadna różnica, ale tak dla porządku przypominam.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »