Dialog
Ty-pytasz mnie kim oni są.
Ja-Nie odpowiem.
O bezlitosnych stworzonkach
Tego kogoś u góry
Milczy się.
Kimkolwiek On jest.
Kogokolwiek wymyślił,gdy było mu źle.
Przemilczmy.
Ja-pytam Ciebie kim ja jestem.
Ty-nie odpowiesz.
O aniołach bez skrzydeł,
Które zerwał ten ktoś u góry
Milczy się.
Po cokolwiek je zerwał.
Komukolwiek je przekazał,gdy uznał to za
stosowne.
Przemilczmy.
Ty-dodajesz najcichszym ze wszystkich
szeptów,
że nie chcesz patrzeć w niebo.
Ja-delikatnie cię tulę i zapewniam,
że na to też przyjdzie czas.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.