Diego i Mercedes
Pośród krętych ścieżek
na swojej drodze spotkał
małą o smutnych oczach
uciekła spłoszona
szukając domu
dojrzał ją pomiędzy
mchem a paprocią
ciepłymi oczami zamrugał
nie mogła go stracić...
szczekając radośnie
znaleźli swój nowy dom
autor
Yolanda
Dodano: 2015-07-14 12:32:05
Ten wiersz przeczytano 1436 razy
Oddanych głosów: 31
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (34)
Optymistycznie, cieplo:)
Pozdrawiam:)
Szczęśliwe zakończenie :)
Ładnie i ciepło ujęte:) Pozdrawiam:)
Pięknie