Diego i Mercedes
Pośród krętych ścieżek
na swojej drodze spotkał
małą o smutnych oczach
uciekła spłoszona
szukając domu
dojrzał ją pomiędzy
mchem a paprocią
ciepłymi oczami zamrugał
nie mogła go stracić...
szczekając radośnie
znaleźli swój nowy dom
autor
Yolanda
Dodano: 2015-07-14 12:32:05
Ten wiersz przeczytano 1435 razy
Oddanych głosów: 31
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (34)
Super
Pięknie o przyjaźni, miły do podusi
Z przyjemnością się zadumałam...
Serdeczności Yolando
ślicznie
Witam serdecznie wieczorkiem gości ,dziękuję za
odwiedziny pozdrawiam:)
Bardzo fajnie.Pozdrawiam:)
Super fajnie
Super,lubię takie wiersze z happy endem.
Miłego wieczoru życzę:)
Tak. Dom jest wtedy, gdy w nim życie. Dla kogoś:)
A zwierzaki - wierne.
Pozdrawiam!
fajnie
-- zakończenie jak w bajce... :)
Szczęsliwe zakończenie ...
:-)
Fajny, sympatyczny tekst:-) . Pozdrawiam Yolanda
fajny, przejmujący...najważniejsze, że są razem:)
pozdrawiam
Przyjaźń znalazła swoje miejsce pod szczęśliwym dachem
:) Miłego dnia Yolando.