Dla Cioci
Ciociu,
jak Ci tam w niebie?
My tu wszyscy modlimy się za Ciebie.
Teraz jesteś tam,
gdzie Pan Bóg wieczny spokój Ci da.
Wiem,
słyszałaś nasz płacz.
Staliśmy nad Twoim grobem.
Każdy z osobna z cierpieniem swoim.
Nikt nie wierzy, że tak się stało...
Ale Ty czuwasz nad nami z góry.
Uśmiech na pewno gości na Twej twarzy,
bo wiesz,
że kiedyś wszyscy razem będziemy tam,
w Królestwie Niebieskim.
Wiem, że chciałabyś,
abyśmy tak bardzo nie rozpaczali,
żebyśmy swoje życie dobrze wykorzystali
póki je mamy.
Ciociu kochana.
Dziękuję za modlitwy Twoje,
za dobroć płynącą prosto z serca.
Taką Cie każdy zapamięta.
Kobieta o złotym sercu.
Nikt nie zapomni Twojego ciepłego
uśmiechu.
Twoich pieknych wierszy.
Będzie nam brakować Ciebie.
Byłaś dzielna i wytrwała.
Mężowi najpiękniejszy dar, dar miłości
dałaś.
Potomków na świat ten wydałaś.
Ludziom pomagałaś.
Swój katolicki obowiązek zawsze
wypełniałaś.
Pozostaniesz nie tylko na kolorowej
fotografii,
lecz w każdym z nas
Ty żyjesz wciąż,
bo mamy Cię w sercach i pamięci.
Wiem, że się nie poddałaś,
lecz siebie Bogu ofiarowałaś.
Odpoczywaj teraz,
Ciociu Kochana.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.