dla mnie umarłeś
Dla mnie umarłeś.
Śmiercią nagłą,
bezpowrotnie,
bez szans na
zmartwychwstanie.
Umarłeś, bo sobie
zasłużyłeś.
Własnoręcznie
zabiłam cię w myślach
i dobrze mi z tym,
i nie żałuję,
i nie mam wyrzutów sumienia.
Za to kim byłeś.
Za to jaki byłeś.
Dla mnie wreszcie umarłeś.
I tylko szkoda,
że twojego grobu nie ma,
bo kwiatów nie mam gdzie
nie zanosić.
autor
s.b.
Dodano: 2006-09-21 09:00:37
Ten wiersz przeczytano 1777 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.