Dla mojego nieznajomego...

Bo brak mi czasem cieplego slowa. Oznajmienia jak ktos mnie bardzo kocha.Ta osoba bylbys Ty...

Bo brak mi czasem zwyklego spojrzenia. Nawet takiego od niechcenia. Lecz spojrzenia milosci...

Bo brak mi czasem bysmy byli przytuleni tylko my. Bym czula sie bezpiecznie. Aby to trwalo wiecznie...

Bo brak mi czasem zatopienia sie w Twoich wargach. Spotykania sie na randkach. Czasu spedzonego z Toba...

Bo brak mi glupich spacerow. Naszych bliskich oddechow. Jedynie bliskosci...

Bo brak mi osoby, ktora moglabym tak kochac. Kogos komu mozna serce oddac. Mojego aniola stroza...

Bo brak mi osoby, ktorej nie znam... Kogos bardzo bliskiego i tylko mojego. Mojego nieznajomego...

Dla osoby ktorej nie znam... Ktora jest mnie pisana... Z ktora spedze zycie... Czekam na moja miolosc...

autor

biały motyl

Napisany: 2007-02-05 Dodano: 2007-02-05 17:33:17

Ten wiersz przeczytano 436 razy

Oddanych głosów: 6

Rodzaj Rymowany Klimat Ciepły Tematyka Miłość

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie