dla rozwodników...
Stanęła przed Rajem dusza rozwodnika,
długą drogę przeszła męskiego żywota,
w którym jej właściciel o niejedną żonę,
w czasie bytowania ziemskiego się otarł.
Każda na początku była dla doń Wenus,
po paru miesiącach mu się przejadała
i już szukał bardziej od właśnie obecnej
kipiącej wdziękami posiadaczki ciała.
Oczywiście kochał, namiętnie i czule,
do tego momentu, kiedy się znudziła
i już nowa w bieli z wianuszkiem na głowie,
na ślubny kobierzec razem z nim pędziła.
I za każdym razem przysięgał przykładnie,
że na długie lata, aż po kres żywota,
lecz po jakimś czasie, jak wcześniej
wspomniałam,
kochanej żoneczce raczył gonić kota.
Każda z nich ze łzami smutku odchodziła,
miłością pałała wszak do swego męża,
jednak on miał za nic ich wielkie uczucia
i wypełzał z związku cichym ślizgiem
węża.
Żenił i rozwodził się aż kilka razy,
lecz kiedyś się życia smużka musi skończyć
i dusza kieruje stopy w rajskie progi,
gdzie miłości Bożej zdrój się z wolna
sączy.
Więc stanęła dusza tegoż rozwodnika
pod wrotami Raju i zbawienia czeka
i chociaż już puka dobrych kilka godzin
Św. Piotr z otwarciem wrót do Raju, zwleka.
Gdyż w tym czasie Pan Bóg razem z aniołami
oraz Św. Piotrem deliberowali,
jaką by pokutę za te łzy niewinne,
takiemu draniowi dziś wyszykowali.
Wtem się otworzyła furta na pół gwizdka ,
Św. Piotr wychylił posiwiałą głowę:
- W czyśćcu już czekają na ciebie z pokutą
i rózgami w dłoniach twe wszystkie
teściowe.
Komentarze (23)
(Twój )Czyściec i tak jest przedsionkiem Raju
a co jeśli razem z teściowymi trafi do Piekła???!!!
świetne zakończenie!! (oj, dadzą mu popalić!)
Interesujace :-)
Ciekawe. Czy to znaczy, że jak ja z jedną, drzwi raju
będą na oścież otwarte? To dobra wiadomość:).
Pozdrawiam.
Wiązanie się z rozwodnikiem - a tym bardziej
wielokrotnym, to chyba ostatnia szansa albo
desperacja.
Serdeczności :):)
Szkoda, że za życia nauczki nie dostał. Satysfakcję,
by miały te byłe żony. Miłego popołudnia:)
:)
a przy okazji
i propos punktowania komentarzy pozwoliłem sobie na
sprzeciw
zapraszam raz jeszcze pod:
http://wiersze.kobieta.pl/wiersze
/niedoskonaly-raj-545965
:)
znam przypadki kiedy takiego 'delikwenta'
gdy mu się niestety przedwcześnie umarło
kolejne żoneczki nie-pochować miały
...
i pierwsza ślubna dopiero ...