Dla żony
Żono ukochana!
Jesteś KOBIETĄ – sensem mojego życia,
ucieleśnieniem wytęsknionych marzeń o
delikatności bytu...,
odsłaniającą - zwiewnym ruchem delikatnej
dłoni - uosobienie dobroci,
dla mnie stworzoną i mnie powierzoną drugą
połową!
Jesteś właścicielką mojego szaleństwa i
żądzy; dla nich drogowskazem i HASŁEM !
Bez Ciebie nie żyję!
Nie ma zakochania w moim postrzeganiu
Ciebie – jest coś więcej, czego nie
ogarniam słowami i czego nie znałem dotąd …
bo nigdy nie kochałem na co dzień … na
dobre i na złe...
To jest KOCHANIE – prawdziwe, pełne
sprzeczności, wzlotów i upadków świat.
Takie jest życie!
Jesteś dla mnie wszystkim. Jak dla poety
atrament, jak dla ognia woda, jak dla
miłości zwątpienie, jak dla życia miłość i
śmierć. Jesteś moją drugą połową. Bez
Ciebie nie żyję, nie chcę i nie potrafię.
Bez Ciebie bycie nie ma sensu, arche nie
istnieje!
Jesteś moim przebaczeniem, mą modlitwą o
lepsze życie.
Dla mnie i Moja.
KOCHAM CIĘ bardziej niż myślisz, bardziej
niż wierzysz w to sama – aż do zwątpienia i
w pełni świadomie... oddaję Ci cześć i
rację. Bądź moją żoną, kochanką i
strażniczką mojej tajemnicy.....
nie na łożu śmierci wyjawię CI te słowa ale
teraz kochana Żono, na odwrocie strony!
JESTEŚ PIERWSZA...I OSTATNIA...
Komentarze (2)
Taka miłość jest nierozerwalna. Pozdrawiam.
pieknie dla ukochanej kobiety pozdrawiam