Dlaczego?
Znowu płacze i myśle o Tobie
tyle wspomnień mi chodzi po głowie
widze Twoją twarz w odbiciu lustrzanym
jednak nie ma Cię to tylko omamy
Chcę czuć Twój oddech przy mym ramieniu
móc Cię dostrzeć w słońcu i cieniu
Chce słyszeć słowo "kocham" lecz tego nie
ma, więc znów szlocham
Miłość nie wybiera
jest jedna i właściwa
Ale dlaczego na mnie trafia to fałszywa?
Z dedykacja dla zranionych dusz!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.