Dlaczego, dlaczego?
Chyba znudziłaś się mną dziewczyno.
Dlaczego rządzą nami myśli złe?
Wczoraj byłaś tą jedną, jedyną,
a dzisiaj tylko płakać mi się chce.
Jak długo jeszcze to będzie trwało?
Lepszego jutra pożądać mamy?
Szczęście nas dotąd nie opuszczało,
może mi powiesz dokąd zmierzamy?
Takie logiczne, proste pytania,
odpowiedzi jak dotąd brakuje,
ciągle nie wiem co prawdę zasłania,
jaką przyszłość nam obu szykujesz.
Jesteś a jakby Ciebie nie było,
miłość odeszła nie wiadomo gdzie,
moje życie się prawie skończyło,
powiedz mi czego tak naprawdę chcesz?
Na szczęście mnie ten wiersz nie dotyczy. O miłość dbam każdego dnia. Przecież to taka cudowna gra.
autor
Dziadek Norbert
Dodano: 2018-01-05 12:58:14
Ten wiersz przeczytano 2763 razy
Oddanych głosów: 71
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (106)
...miłość nigdy się nie kończy, może jeszcze kiedyś
wróci...
miłego popołudnia:))
Tak też niestety czasami bywa, że więź się z nagła jak
nić urywa... pozdrawiam serdecznie
Dziękuję, dziękuję za odwiedziny i komentarze. Arku
dziwisz się znakom zapytania. Ludzie zakochani do
końca wierzą, że wszystko się odwróci, że to
zachwianie jest tylko chwilowe, może sami coś zawinili
a jutro znowu będzie cudowne. Wiara w lepsze jutro
czyni czasami cuda.
Pozdrawiam. Miłego dnia ;))))
Nic nie dzieje się bez przyczyny.
Może to za przyczyną peela doszło do rozstania, tylko
nie ma odwagi przyznać się do tego?
Pozdrawiam autora :)
miłość ...
zazdroszczę Tobie tych znaków zapytania.
ja mam pewność :(:(:(
Witaj,
"niech żyje miłość..."
Pozdrawiam optymistycznie.
Dzień dobry Dziadku
Ach, ciągłe problemy z tą miłością.
Powiedz peelowi, że jeśli zacznie myśleć, to uzyska
odpowiedzi na tak liczne pytania.
Lubię czytać twoje wiersze, zawsze są ciekawe.
Miłość z wzajemnością piękna jest:)pozdrawiam
serdecznie:)
smakują ...
Dzień dobry:) miłość która jest odzwajemniona jest
piękna :)
miłego dnia:)
Pozdrawiam :)
taka jest ona
nieodgadniona...
+ Pozdsrawiam
z miłością jest jak z ogórkami kiszonymi nie każdemu
smakuję ... na szczęście ja je uwielbiam i bardzo
często delektuję się nimi ...
Za miłością Norbi nie nadążysz,
choćbyś dziurę w sercu wydrążył.
Pozdrawiam miłosnego weekendu życzę.
Ludzie sami ją niszczą ale ona nie umiera!i nie da jej
się podzielić na pół...
Pozdrawiam Norbercie :*)