Do Anioła (2)
Tak mi źle...
Chcę wtulić się w Twą suknię
utkaną z porannej mgły.
Chcę ukryć się w cieniu Twych skrzydeł
i pomyśleć,że mnie nie ma.
Chcę chwycić Twą dłoń
i nigdy jej nie puścic.
Chcę poczuć jej ciepło.
Chcę trzymać ją do końca świata
i o jeden dzień dłużej.
Proszę,podaj mi rękę.
Odlećmy razem,
zostawiając w dole całe zło tego świata,
Aniele...
Przyjaciele są jak Anioły...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.