do diabła z Kingiem!
dziś wieczorem zamknę się w latarni
i ukradnę jej światło, skieruję
wszystko do wewnątrz. przecież teraz,
niby w kiepskim horrorze - rozbłyski,
zbyt wyraźne. w gałęziach i w kurzu,
rozdmuchanej mące.
będę jasną kulką. nie jaśniejszą
niż iskra ze świętojańskich ognisk.
potem spadnę. uwolnię promienie.
pójdę dalej i postawię kołnierz,
żeby, jak bilet upuszczony pod nogi,
zwilgotnieć we mgle.
autor
Miranda X
Dodano: 2009-01-22 00:00:59
Ten wiersz przeczytano 982 razy
Oddanych głosów: 29
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (19)
Smutny, ale jaki piękny, piękny.
Naprawdę warto do Ciebie wpadać. Poezja z górnej
półki, dopięta na ostatni guzik. Pozdrawiam.
mi wiersz bardzo smutnym się wydał... lecz się podoba
Zachwycający wiersz :)... detale opisane w tak inny
sposób że właściwie nie dziwię się że nie wszyscy to
zrozumieli... podoba mi się to skierowanie światła do
wewnątrz i iskry ze świętojańskich ognisk, ale chyba
najbardziej to zwilgotnienie jak bilet... super :))
Uważaj, za kradzież możesz odpowiadać przed wymiarem
sprawiedliwości. Nie warto chyba siedzieć za światło.
(Ale na pewno lepiej niż za niewinność;)
Jak zdobędziesz światło to i zajaśniejesz. Ładnie
piszesz, ciekawie, inaczej, to ważne. Masz swój styl.
Dziwny stan ducha . Pozdrawiam
bardzo dobry obrazek, trochę odmienny w technikaliach
od dotychczasowych; ładnie rosniesz
We mgle błądząc można upaść, albo zgubić drogę... ale
gdy mgła się płoży tylko przy ziemi wystarczy wspiąć
się na palce i chwycić Kinga za rękaw... z nim łatwiej
brnąć przez horror, a może nie... ale warto
spróbować...
błąkam się, zagubiony we mgle znaczeń,
czasem mi mignie zrozumienia iskierka -
niejednoznaczność - mglistość raczej
sprawia,że baczniej przed siebie zerkam.
Wyczuwam jakby lekkie zniechęcenie do wspinania się na
szczyty ( wbrew samej sobie) i chyba jednak wolisz
powrót do normalności , czyli do bycia po prostu sobą.
Też tak lubię... tylko tak nie potrafię pisać a ty
jesteś świetna w każdym stylu.
czytając mam wrażenie że błądze gdzieś na granicy
snu,wiersz jest piękny bajkowy,a Ciebie widzę może nie
jako kulkę ale Elfa z pieknymi skrzydłami co z mgły są
utkane/ tu w UK takie dziewczęce Elfy-Skrzaty
przynoszą szczęście/...jestem jak zwykle pod wielkim
wrażeniem ..
kocur 33... wieszczu ... ty rowniez madry koment
napisales ...
Miranda napisalas pieknie , sposb i styl w jakim
opisalas ...pozostawil mnie bez slow .
Ładnie ,chyba mgłę tu opisałaś.Pozdrawiam