Do Losu
Zauroczenie Sonetami do Laury F.Petrarki
O dobry Losie, choć niesprawiedliwy
dałeś mi szczęście goryczą odziane
beznadziejną nadzieję, pokarm
niekochanych
nieskończoną tęsknotę, głód bliskiej
osoby
zeschłą pustynię bez kropelki wody
oddalenie by nie móc go widzieć?
choć tak bardzo pragnę zobaczyć
spojrzeć na niego, nasycić widokiem
przytulić mocno, ucałować wzrokiem
bólem się karmię to mi pozostało
jeśli sądzisz, że boleści mało
dołóż jej więcej by bardziej nękało
kiedy boleść tęsknoty największa,
przedziwne
wiem, że bardzo go kocham
on wtedy jest przy mnie
To jest mój pierwszy wiersz -33-
Komentarze (17)
Wspaniałe wyrażona tęsknota za ukochanym. Czytałam z
przyjemnością i rozrzewnienie. Pozdrawiam cieplutko:)
Ciekawe bardzo te wersy Kri....
Mnie sie podoba ta Twoja pierwsza próba. Pozdrawiam
serdecznie :)