Do Niewiernosci
Niewiernosci!jakas ty glupia,
jakas ty brudna i podla,
jakas ty grzeszna,
jakas okropna.
Panoszysz sie tu jak dama na zamku,
a w lochach powinnas zostac,
skazana na zaglade
bylas...
lecz ktos uwolnil cie.
Rozprzestrzeniasz sie jak ogien
w czasie suszy,
masz sile ogromna,
relacje ludzi silne jak mur burzysz
i nie przejmujesz sie tym ani troche
i nie dasz za wygrana,
mimo ze wygnana zostalas,
ukamieniowana...
jak Feniks powstalas
i diablu sluzysz.
Niewiernosci wez odejdz!
jak najdalej odemnie,
od wszystkich ludzi!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.