Do poetów - jest życie po beju
Mój ostatni wiersz na Beju
Beju! miłości moja ocuć mnie z grobu
Od przepaścistej mgławicy serdecznie
uchowaj
A nie daj odpłynąć wraz z Weny świtaniem
Co sługi posłuszne w głąb moczarów
chowa.
Z rozdartym sercem czyny Twoje mierzę
Gdzie cierniowe wianki jasne włosy durzą
Włóż wieszczom płochym czcze bękarty
sławy
Aż kres osiągniesz ku łamu zasady.
Spraw! by bękart brzucha mego nie
rozpłatał
Lub wierszem lichym myśli nie zaciążył
Owiń w bibliotermi swoich dzieci tuman
By pożar z ich ofiar rozbłysnął
przytomnie.
Komentarze (37)
Miejmy nadzieję, że nie będziemy musieli się stąd
ewakuować
Pozdrawiam serdecznie Robercie :)
Fakt Robercie, Ma sie moglibysmy przeniesc, tyle ze Ci
co odeszli na druga strone światla swojego doro ku juz
nigdzie nie zabiora i wlaściwie o to nam z Amarok
chodzi.
Oj, byłem tutaj, ale z przyjemnością przeczytałem raz
jeszcze.
Świetna, optymistyczna refleksja, pozdrawiam
serdecznie.
staż - to już nie mnie oceniać
tarnawargorzkowski - Ostatnie co mogę powiedzieć, bo
nie stać Autora na merytoryczną odpowiedź: zawsze ma
się wybór albo być skromnym, albo zarozumiałym.
Witam,
nie spiesz sie tak.../+/
Wiem włożyłeś w te wersy moc uczuć.
Nie zapomnij też, że czas ma swoje prawa...
Pozdrawiam z uśmiechem i /+/ em.
PS Oczywiście jeśli chcesz...
Dziś pozwolę sobie za Isaną.
Pozdrawiam serdecznie Robercie:))
Kiedyś napisałem na ten temat krótki wierszyk który
był odpowiedzią na Pański atak na Wandę gdzie domagał
Pan się wyjaśnień bo nie mógł Pan zrozumieć jej
poezji. Jasno Panu napisałem (może Pan do niego
wrócić) sensu szukaj Pan w gazetach i zdania nie
zmieniam również serdecznie pozdrawiam
tarnawargorzkowski - sjp. durzyć1.oszukiwać kogoś
2. podkochiwać się w kimś
Jaki sens ma Pana fragment "...ku łamu zasady..."?
Mam cichą nadzieję, że otrzymam merytoryczną
odpowiedź, zamiast uszczypliwości. Łączę
pozdrowienia.
Wiersz bardzo fachowo napisany, Robercie. +++
Pomysl zbiorowych "przenosin"?...
Jestem za!
Do milego, Robercie.
Serdecznosci. :)
Bory, Marek Żak, Kri, Mgiełka028. Miły, Isana, jastrz
dziękuję, za wizytę, a co byście powiedzieli na pomysł
wybrania któregoś portalu i przeniesienia się tam
gremialnie?
Tak długo, jak będzie to możliwe będę tu pisał, a
potem poszukam sobie innego portalu. Trochę mi żal,
ale nie jest to tragedia. Podejrzewam, że sporo
bejowiczów też będzie sobie szukać czegoś innego, więc
raczej się spotkamy.
Robercie jeszcze nie czas na pożegnania. Miejmy
nadzieję,
że wszystko się unormuje.
Pozdrawiam serdecznie
Świetnie!
Pozdrawiam :)