Do wszystkich, których kochałam
Skąd miała wiedzieć, że to koniec?
Może kochali, lecz w tym tłumie głupstwo
utonie…
Można powiedzieć miłość, bo to miłość
była.
Kochanka barwnego droga, biało się
skończyła,
Czas pokazał, że głęboko w dziecku
utkwiła…
Łut szczęścia i pocałunków kilka.
Jak się zatrzymać, to była tylko
chwilka…
Zbyt szybko się później okazało:
Naście lat, kumpel i związek to stanowczo
za mało…
Było do ideału istotnie bardzo blisko
Lecz czas przeszły w końcu zniszczył
idealne wszystko…
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.