Dom
Dom to nie mury ceglane,
To ludzie nam bilscy i oczy kochane.
Gwar głosów przyjaznych.
Miejsce gdzie powroty są oczekiwane.
To Eden, gdzie śmiech i łzy,
są przyprawione miłościa i
zrozumieniem.
Zapach ciasta w niedzielę.
To kłótnie i śmiech dzieci,
Stukot laski na korytarzu.
Rozmowy ciche do rana.
To przestrzeń,
gdzie przeszłość wiąże się z
teraźniejszością.
To zatoka i przystań osłonięta od wichrów
życia.
autor
Lucyna Biela
Dodano: 2014-07-14 22:57:16
Ten wiersz przeczytano 1664 razy
Oddanych głosów: 21
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (21)
pięknie napisane...dobrze jak w domu goszczą
szlachetne i wzniosłe uczucia, dla mnie najważniejsze
z nich ,żeby egzystować razem jest szacunek:) miłego
dzionka
Dom to nie mury ceglane,
To ludzie nam bliscy i oczy kochane.-Ślicznie:)
Mój dom - moja twierdza. Puentując - bez miłości jest
pusty.
Pozdrawiam :)
Piekny zyciowy wiersz pozdrawiam
Dom to miłość.Pozdrawiam:)
dom rodzinny nas chroni póki dobre są w nim relacje
pozdrawiam :)