Domi2
Sequel ...
Westchnienie wczorajszego dnia i ten słońca
zachód
wypełnia me ciało powietrzem pełnym
braków
czuję wkoło jeszcze zapach tamtej rozmowy
widzę oczami wyobraźni kształt ten
kolorowy
dotykiem w myśli odczuwam ciepło
odczuwam to jeszcze jak mi serce pękło
nie wiem czy uda się to w sobie
poskromić
podłość człowieka na dnie głębokim schronić
Prośba, moja kolejna prosba i sznasę i powrót do żywych ... PLS!!?!
autor
Jarek_lewandowski
Dodano: 2006-07-23 09:29:12
Ten wiersz przeczytano 406 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.