Dotyk.
...
Nie dotykaj!
nawet niewiesz jak to boli.
jak bardzo mnie ranisz..
już zapomniałam..
nie wspominałam..
czułam uśmiech na swych ustach.
A ty?
jak zwykle.. tak poprostu.
wkroczyłeś znów w me myśli w zabłoconych
butach..
zostawisz ślady, których tak łatwo i szybko
się nie pozbęde..
Nie dotykaj!
to boli..
uwierz i odejdz.!
zostaw w spokoju..
bo przekonalam się..
autor
Królewna z drewna..
Dodano: 2007-04-03 16:37:05
Ten wiersz przeczytano 559 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.