*Dotyk*
Czuje Ciebie tak mocno..
Co noc..otulam Cie tak..
No choć..obejmij mnie..
Rozmarzeni..
By spac w pocałunkach ciał
I mieć na strazy anioła
Czuje Cie..przez skóre..
I dreszcz wznosi mnie
Bez tchu..czuje.. j
ak odpływamy..
w bezkresnej rozkoszy
Zatopieni w Sobie..
Zaklęci W dotyk
Wznosząc się ku gwiazdom w zwyż..
To Na Niebie..układamy..
z naszych słow.. raj ..
Pobudzając zmysły..wyobrażen..
Delikatnych i przenikłych ..dotyków
ciał..
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.