Dotyk zmysłów.
Jeśli kiedykolwiek pokochasz, strzeż pilnie swojego sekretu. Nie wydawaj go, nim dobrze poznasz tę, której otworzysz serce. Aby zabezpieczyć tę miłość, naucz się mieć na baczności przed ś
Pragnę być twoim dotykiem
w ogrodzie zmysłów.
Szalem ,
oplatającym nagie ramiona.
Rozkoszą którą czujesz,
kiedy wtulasz się we mnie,
płonącym ciałem,
w mroku palącej się świecy.
Upajam się smakiem,
dotykiem rąk.
Wpijam usta w głodne ciało,
by zabrać drżenie serca,
Nakarmić gorącym dotykiem,
ust,
wilgotne źródło pożądania
Komentarze (15)
Ogród zmysłów przy blasku świec...
Ostatnie pięć wersów- to rozpalony żar pożądania.
Piękna poezja!
Pozdrawiam serdecznie
Ładny wiersz i dobry początek cytatu.
Pozdrawiam :-)
Cudowne rozmarzenie. Niczym werniksem otulenie.
Któraż by nie chciała?
Pozdrawiam.
Cóż dziękuję wszystkim za odwiedziny i cieplutko
pozdrawiam
Witaj
Twój dotyk działa na wyobraźnię.
Rozmarzyłem się.
;)
Pozdrawiam
Dotyk działa jak narkotyk ;) Skomentuję fragmentem z
mojego wiersza - "...i płynęły strofy niczym upojna
muzyka
rozchylała usta w zachwycie
gdy wierszem
dotykał..." ;) Pozdrawiam z uśmiechem :)
Bardzo zmysłowy wiersz,
pięknie wyrażone pragnienie.
Pozdrawiam serdecznie.
płomienna ta miłość.
Obiecująco i żarliwie dotykasz słowem...
Dla interpunkcyjnej konsekwencji-po przecinku
"nakarmić" napisałabym małą literą, a na końcu
przydałaby się kropka.
Pozdrawiam :)
Piękne, żarliwe pragnienie miłości :) Pozdrawiam
Rozpalający przekaz. Tak to jest z tą miłością,
potrzebuje bliskości.
Pozdrawiam
Marek
zmysłowy i zarazem piękny.
Pozdrawiam
Nasycony zmysłowością, piękny.
Pozdrawiam serdecznie :)
Mgiełka dziękuję i cieplutko pozdrawiam
Niesamowity dotyk w subtelnym wierszu.. cudnie.
Pozdrawiam Rysiu :))