Droga
Przede mną długa droga.
Pusta droga.
Odezwij się!
Wolę słyszeć gniew,
Słyszeć głośny krzyk,
Niż tą przerażającą pustkę.
Boję się.
Czuję, że jestem sama.
Nie pozwól mi poddać się!
Ciężko iść przed siebie,
jeszcze trudniej zawrócić.
Droga wciąż na przód gna.
Nie zostaję,
Nie odchodzę.
Nie pozwól mi zburzyć za sobą mostów...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.