Droga do piekła
Dyskoteka, dyskoteka,
kusi młodego człowieka.
Pragnie bawić się z dziewczyną,
W tańcu po parkiecie płynąć.
Gdy rozmowa się nie klei,
krople potu zdobią czoło.
Zaczyna się po kolei:
pić alkohol i ?ćpać? zioło.
Kiedy mało jeszcze czadu,
towarzystwo wolno skacze,
bez podskoków i przysiadów,
trzeba zażyć dopalacze.
Potem nagle film się zrywa,
stop orkiestra! Koniec balu!
Pogotowie trzeba wzywać,
chłopak znalazł się w szpitalu.
Płacze ojciec, matka płacze,
przez cholerne dopalacze.
Komentarze (29)
bardzo życiowo - apel do rozsądku
witaj Bazyliszku jesteś zwykły złośliwiec.
Takiego tematu nie ubiera się w piękne słowa. Na
dyskotekach z reguły nie śpiewa się poezji..
pozdrawiam
Na czasie, właśnie o tym problemie z dopalaczami
czytałam. Czy nasi młodzi ludzie już całkiem potracili
głowy?
Dobry wiersz wrobelku..
Hmmm,
Popieram słuszny sens wyrażony w tej rymowance !
Kiedyś było czasopismo "Świat Młodych"...
Zajrzę na pewno do Ciebie jeszcze :)
....używki zawsze były... wszystko zależy od
wzajemnych relacji dziecko -rodzice
...pozdrawiam liści szelestem ;-))) vel atma
"chłopak znalazł się w szpitalu."
Tyle , ze to jest już prawie za późno
Dobry wiersz (+
ładna rymowanka i na czasie
Każdy w pewnym wieku myśli, że może wszystko i nic
złego go nie spotka... I to jest najgorsze w tym
wszystkim. Może kiedyś to się zmieni :) Pozdrowionka
:)
....matka płacze tata płacze czy tylko przez
dopalacze....
Wiersz.... przepiękny, widać co chciałeś przez niego
wyrazić.
niedawno temat ten opanował media...zabrakło kontroli
nad niszczącym zdrowie biznesem...lecz lepiej późno
niźli wcale,
pozdrawiam
Droga wybrana świadomie ale gdyby nie umożliwiano
dostępu to trucizny....
to raczej kwestia wyboru...moje czasy młodości tez
niosły zagrożenia..jedni sięgali inni nie....
Ddziękuje za komentarz + za wiersz.Uwielbiam pisać
smutno !
Młodość, próbują wszystkiego, często takie próby
bywają zgubne ... .