Drogowskaz
jest kiedyś taki czas, by myśli zagłuszyły słowa
Krzyż ma cztery drogowskazy,
każda z nich coś wskazuje -
część co w ziemi zakopana...
skojarzenia niemiłe nasuwa.
Jeśli jest życie po życiu?
I że lepiej tylko tam,
zawsze kościół nas nauczał,
pokazywał gdzie jest raj.
Wszyscy mają te obawy,
jak odchodzą z tego świata...
Czy kogoś czymś nie sponiewierali,
słowem, wzrokiem, myśli cierniem,
który rani ciało duszę...
Czemu dzisiaj, czemu teraz?
Ale muszę - muszę, muszę
No bo teraz nawet święty,
który grzeszył tak jak wszyscy,
a kto kogo - upoważnił
Żeby myślał, że już jest czysty?
Komentarze (27)
Dzięki za uszanowanie mojej prośby. Zdecydowanie wolę
wersję potoczną, ale nie zdrobniałą. Pokojowe
pozdrowionka z Gdańska. Obiecuję już nie zaśmiecać
Tobie miejsca do komentowania utworu.
Przepraszam Krzysiek
ale mam syna krzysztofa
i Krzyś wrósł w mózg jeśli takowy jeszcze mam
Jeszcze raz przepraszam
ale zęby i tak szczerzę
Pozdrawiam
Ciekawe przemyślenia.Pozdrawiam
Wzbudza do refleksji.
Nie mów do mnie Krzyś, bo dzieckiem nie jestem. Jak
już to Krzysiek.
Nie złośliwie, a z uśmieczem
Krzysiu dla ciebie troszkę poezji
pszczółka, pszczółkę bzyka
na liściu łopianu, konik polny
zazdrośnie spogląda
i tak sobie myśli – nie z zazdrości
po cholerę truteń …
chyba? że jest gościem
Pozdrawiam
Tym mnie los życiem nieźle obarczył, na drugie sił mi
raczej nie starczy! Pozdrawiam!
Zwykłe proste przemyślenie i tyle. Gdzie tu masz
piękno poezji i wiersza? Ja widzę jedynie nastolatkową
refleksję do pamiętnika. Nie podoba mi się.
...wszyscy jesteśmy grzesznikami jednego Boga,ciekawie
opracowany wiersz,miłego dnia .
"kto jest bez grzechu niech pierwszy rzuci kamieniem"
refleksyjnie u Ciebie :)
Wzbudza do refleksji. Zadumałam się...