Drżącym świtem
budząc kormorany drżącym świtem śpiące
spotykamy się wciąż w lustrze jeziora
snów
pod parasolem chwil połykamy słońce
spaleni w gorączce umawiamy się znów
spotykamy się wciąż w lustrze jeziora
snów
zaplątani w tiul uczuć aksamitny
spaleni w gorączce umawiamy się znów
złączeni na kwadrans, tulimy czas cenny
zaplątani w tiul uczuć aksamitny
zjadamy życia kęs szeptem ust
spragnionych
złączeni na kwadrans, tulimy czas cenny
w uścisku czułych rąk i oczu zamglonych
zjadamy życia kęs szeptem ust
spragnionych
pod parasolem chwil połykamy słońce
w uścisku czułych rąk i oczu zamglonych
budząc kormorany drżącym świtem śpiące
Komentarze (43)
Mirabella dziękuję za milutką wizytę i za piękny
utwór:))) Pozdrawiam cieplutko:)
Pięknie :)
A to mały prezent
http://youtu.be/EQpd4TFfwB8
PANTUM wygląda tak:
1
2
3
4
5 = 2
6
7 = 4
8
9 = 6
10
11 = 8
12
Pantum można kontynuować w nieskończoność, jednak w
ostatniej strofie w drugiej i czwartej linijce
powinniśmy powtórzyć strofy pierwszą i trzecią (w
dowolnej kolejności) – w ten sposób każdy wers
zostanie powtórzony. W pantumie powyżej ostatnia
strofa wyglądałaby więc tak:
9 = 6
10 = 1 / 3
11 = 8
12 = 1 / 3
P.S Niezależnie od wszystkich uwag, mnie się wiersz
podoba:)
Olu dziękuję pięknie za odwiedzinki:) Pozdrawiam
cieplutko
Vick Thor, cii_sza dziękuję Wam serdecznie za miłą
wizytę...pozdrawiam serdecznie
Elena Bohusch...dziękuję serdecznie ale nie do końca
się z Tobą zgadzam nigdzie nie jest powiedziane że
Pantum musi mieć pięć strof...
http://pisarskiecwiczenia.blog.onet.pl/2010/01/04/o-pi
eknie-formy-i-forma-1-pantum/
...pozdrawiam serdecznie
P.S Odpozdrawiam:)
Sorry Elenko, cóż, masz rację,
kiedyś zrobiłam próbę pantum,
ale też chyba nieudaną, bo też bodajże tam były 4
zwrotki, musiałabym jeszcze sobie przypomnieć czy jest
wymóg z ilością zwrotek, a co do powtórek, to też
musiałabym sięgnąć do ściągawki:))
Dzięki, że przypomniałaś jego zasady.
Re : Vick thor
Super wersja, bez inwersji:)
za Eleną i Wiktorem
poza tym rzuca się w oczy zbyt duża liczba
czasowników oraz ich końcówki,
można by nieco zróżnicować.
pozdrawiam
msz, trochę składnia się splątała w tym pantum;
śpiące kormorany budzą świty drżące
w lustrze jeziora spotkane tysiące snów
pod parasolem chwil połykamy słońce
i jak w gorączce umawiamy się znów
w lustrze jeziora spotkane tysiące snów
zaplątane w uczuć aksamitne tiule
i jak w gorączce umawiamy się znów
złączeni na kwadrans, przytulamy czule
zaplątane w uczuć aksamitne tiule
zjadamy kęs życia szeptem ust spragnionych
złączeni na kwadrans, przytulamy czule
w uścisku dłoni oraz oczu zamglonych
zjadamy kęs życia szeptem ust spragnionych
pod parasolem chwil połykamy słońce
w uścisku dłoni oraz oczu zamglonych
śpiące kormorany budzą świty drżące..
PANTUM wygląda tak:
1,2,3,4/5=2, 6,7=4,8/9=6,10,11=8,12/13=10,14,
15=12,16/17=14,18=1,19=16,20=3/1
układ rymów.
Ma posiadać 20 wersów po 4 w zwrotce, czyli 5 zwrotek.
Grazynko tańcząca- to nie jest pantum, ale niewiele
jemu brakuje. Pozdrawiam :)
Pięknie zaplątałaś słowa
Pozdrawiam :)
Agarom w bieli jak najbardziej...:))) Kocham
biel.dziękuję pięknie:))
Czyli chcesz powiedziec moja pani , ze nie podoba sie
Tobie byc u mnie w bieli.