Nie jestem brudasem
Pod ciepłą wodą, mydłem w łazience,
myję dokładnie buzię i ręce.
Szoruję palce po każdej stronie,
bo przecież czyste muszą być dłonie.
Gdy biorę prysznic, lub siedzę w wannie,
myję się wówczas bardzo starannie.
Uwielbiam kiedy, rzecz oczywista,
skóra jest miękka, pachnąca, czysta.
Po wyjściu z wanny, sprzątam po sobie,
wieszam ręczniki, ścieram podłogę.
Zakładam szlafrok, doczyszczam uszka,
a zaraz po tym - hop! I do łóżka.
Więc koleżanko i ty kolego,
dbaj o higienę, bo to nic złego.
Myj się codziennie, nie tylko czasem,
a nikt nie powie - jesteś brudasem.
Komentarze (15)
Świetny wierszyk Arku
I nie tylko dla dzieci
Pozdrawiam serdecznie
Nietuzinkowy wiersz!
Każdy temat jest dobry, gdy pióro dobre...
Dla dzieci - super!
Serdecznie pozdrawiam
Zachęcająca i pachnąca instrukcja :) Pozdrawiam
Ale fajnie napisane! Świetnie się czyta, bardzo
przyjemne, a przy tym pouczające :)
Pozdrowienia!
Brawo! :))
Pozdrawiam z uśmiechem Pana Misia
Dobry i pouczający przekaz nie tylko dla dzieci.
Pozdrawiam serdecznie
Powiadają - myjcie się dziewczyny...
a chłopakom widzę nie trzeba przypominać, bo Pan Miś
daje przykład.
Uroczo, no i teraz wiemy, jak się to robi;))
Miłej, czyściutkiej (pod każdym względem) niedzieli
Panie Misiu :)
Co ty? A hasło=mądrzy ludzie żyli w brudzie!= nie
znasz, Sokrates, Sartre.
Głos mój!
bo brudasy jak saper
myli się tylko raz
Tuwim i Brzechwa mają swoich następców.
Za poprzednikami. Fajnie takie rzeczy piszesz.
Pozdrawiam.
Świetny, refleksyjny, edukacyjny wiersz dla dzieci i
nie tylko, kąpiele to sama w sobie przyjemność, z
podobaniem, pozdrawiam serdecznie.
Bardzo fajny wiersz, dydaktyczny. A ja uwielbiam
kąpiele.
Zabawny wiersz, który podkreśla znaczenie higieny
osobistej poprzez opis codziennych nawyków mycia i
dbania o czystość, zachęcając do regularnej
pielęgnacji ciała.
(+)