drżenie serca
czasami bardzo się boję,
że to wszystko nie ma sensu,
czasem trudno samemu przebić
się przez tę codzienność,
serce dzwonem bije, kołacze okrutnie
mechanizm zgrzyta, skurczył się i
posmutniał,
rozważasz w myślach sprawy, na szali
mnie kładziesz,
swoją boską ręką włosy pieścisz,
po twarzy mnie gładzisz,
z uśmiechem na twarzy, szukam twojego
uczucia,
rozumiem ciebie, nie potrafię siebie
odnaleźć, choć stale próbuję,
zatraciłem się w tobie ponownie i
bezpowrotnie,
nic z tym zrobić nie mogę,
bo swoją dobrocią, milczeniem,
rozdrabniasz mnie co dzień.
Komentarze (35)
Mam pytanie: czy jesteś komunistą,lewakiem,albo innym
takim? Jeśli nie, to dlaczego masz na awatarze tego
krwawego bandziora czerwonego Che Guevarrę?
Oj, Sebastianie prawie Cie nie poznałam. Postaraj się
odnaleźć siebie i Ją. Pozdrawiam :)
tyle ciepła a lęk o jutro jest w każdej miłości-
niepewność jest nieodłączna składową miłości, co
skłania nas do jej ciągłego podsycania. Szara
codzienność nie do przebicia jak niedobra rutyna
zabijająca związek i uczucia. Piękny wiersz.
Pozdrawiam
Zatracić się w miłości wzajemnej to marzenie.
Pozdrawiam
"się przez tą codzienność,"
----------
= tę codzienność //// bo tą codziennością jestem
zachwycona, a widzę tę codzienność. Reszta - ciepła
jak miesiące letnie.