Drzewo i myśl
"Drzewo i myśl"
Patrzę na drzewo rozgałęzione
Patrzę jak promienie słońca przebijają się
do mnie
I coraz cieplej czuję twe dłonie
I coraz bliżej dotykam skronie
Zatykam dłońmi całą moją twarz
I czekam jak głowa przestanie się bać
Tych wszystkich lęków i strachu
I nocy i burzy i wszystkich błysków
I zacznie normalnie myśleć na jawie
Jak drzewo które rośnie i wzbija się
wzwyż
A ci szybko cień zaszedł dziś
I ból zostawił zostawił w tym miejscu
swym
Gdzie drzewo zaczęło rosnąć i stać
Aby zasłonić na chwilę Cię
Tak drzewo rośnie i rośnie
Jak moja myśl
To znaczy drzewo i myśl
Komentarze (3)
Drzewo tak czesto upodabniamy sie do jego kształtu
korzenia pnia czy gałezi....
....twój wiersz - to folozofia istnienia...
lekka reką napisany...pozdrawiam.
Intrygujący wiersz, troszkę natury filozoficznej.
...wiersz z przyszłości...patrząc na datę napisania...