Duet serc
W nocnym obrazie są razem w życiu tylko snem zamykają oczy aby ...
Powoli zza ołowianych chmur
niepewnie wyjrzało słońce
muskając promieniami policzki
połączone dłonie wysłały impulsy
przyspieszone oddechy
w rytmie kołatających serc
powitały w tańcu jesień
na pachnącej polanie
przytuleni bez słowa
zanurzeni w sobie
spełniają wzajemnie pragnienia
24.09 – 25.09.2009.
annaG - dziękuje za słuszne uwagi poprawiłem
Komentarze (16)
Ileż ta tęsknota może .... :)
a do tego melodia serc....pozdrawiam
Panie Kazap ten "samochód jedzie na trzech , albo i
mniej, kołach. Ma Pan w nosie interpunkcję i chyba
preferuje składnię: "...oddechy... powitali jesień.
Miej Pan litość na jezykiem ojczystym.
Wiadomo, tylko miłość tak potrafi...pozdrawiam
serdecznie
Takiej jesieni tylko sobie życzyć.
...tylko pozazdrościć w miłości jedności...i ciepłej i
gorącej jesieni...
"Niepewnie wyjrzało słońce" jest OK..Kołatanie w oko
wpadło :)..jak u annyG..ale lepsze :).. M.
oj, panie kazap nagryzdał pan to wczoraj na kolanie, a
piszesz pan z datą 2009 roku.oj,oj nic się u pana
nigdy nie zmieni w pisaniu oczywiście, to wiem na
pewno,powodzenia.
bywają i takie duety,pozdrawiam
W czułość słowa ubrane - piękne. Pozdrawiam.
Połączeni we śnie, spragnieni siebie nawzajem...z
nadzieją, że sen jawą się stanie. Pozdrawiam :)
ładny ten sen...
hmmm... co tam pogoda, albo jej brak, ważne, że sa
razem :-)
Sen jest lekiem dla duszy i wywoływaczem najskrytszych
marzeń.
Radzę poprawić ,,zielonej" miast ,,zieleniej", słońce-
zgubiło ,,ń":) Treść- wiadomo, każdy ma swój styl :)