Dusza
Spływają krople z wielkich stratusów.
Płyną po wzgórzach,
Wodne klue,
Wpływają do dolinki.
Łzy Boga, niosące urzyźnienie gleby,
Mokre plamki, zsyłające powódź,
aby ludzie mogli się zjednoczyć.
Malutkie baloniki, zalewające radością.
I dwoje zakochanych idącyc po deszczu.
I moje serduszko,
Mokre od kropelek.
autor
Zielonooka
Dodano: 2005-12-15 13:13:33
Ten wiersz przeczytano 541 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.