Dusza odlana z brązu
nie odczuwam strachu ani rozczarowania
jest mi obce cierpienie czy radość
słońce pali promieniami
deszcz ochładza strumieniem
a mróz zaciera wygrawerowane litery
dumny z wieży obserwuję miasto
mój głos donośny
dociera nie tylko do serc grzeszników
przywołuję mieszkańców na larum
zapraszam do świątyni Pana
także i ciebie
przybądź i posłuchaj
uderzeń mojego serca
19.07 - 20.07.2010.
Komentarze (21)
Ładnie napisany wiersz.. Dzwon, który ma serce...
Pozdrawiam...
Ładnie napisany wiersz.. Dzwon, który ma serce...
Pozdrawiam...
Ładnie napisany wiersz.. Dzwon, który ma serce...
Pozdrawiam...
Dzwon bije ... słońce pali ... deszcz chłodzi ... a
miłość w sercu się rodzi :)
Dzwon od zawsze odgrywał ważna role w społeczności.
Ciekawie o nim napisałeś. Porównanie do duszy bardzo
tutaj pasuje myślę, że dobrze oddałeś temat.
Pozdrawiam:)
http://www.youtube.com/watch?v=LpJMOb4TZGc&feature=fvs
t