dusza poetki
niewarta spojrzenia
niepokojem szarpie
nam myśli
zamknijmy ją
w bursztynowej klatce z jednym lustrem
może zrozumie
znieczulimy łatwo
dobranym zestawem słów
niekoniecznie eterycznych
choć zaleca się
przygotuj pojemne naczynie
małe nacięcie
płynie krystaliczna
po ekstrakcji lotna
łatwopalna
szczelnie zamknij
z dala od ognia posłuży długo
autor
MEG
Dodano: 2013-11-23 16:20:09
Ten wiersz przeczytano 2372 razy
Oddanych głosów: 38
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (50)
Dziękuję Wam Kochani, cieszę się, że moje słowa padły
na tak wrażliwy grunt..
Amnezjo- potrafisz wczuć się w metafory, dodać głębi,
rozwinąć je.. z przyjemnością przeczytałam Twój
komentarz. :)
Skorpionie, Magnolio, Barbaro - dziękuję.. Z takimi
czytelnikami warto podzielić się myślą..
Pozdrawiam:)
a w ogniu - już po niej!
Dusza poetki! wiem o czym piszesz! pięknie!
Pozdrawiam serdecznie:)
Na ścianach suną cienie
Noc rozpościera swój szal.
Promień księżyca lampy zapala -
Odpływasz w bezkresną dal.
Kto ma słońce w sercu,
ten ma w ramionach cały świat...
Ty to masz .
Niebanalnie z dużą fantazją potrafisz przelać swoje
myśli na ,,papier"
Twój wiersz ma coś w sobie co przyciąga uwagę. Może to
inne spojrzenie na duszę poety:)
Pozdrawiam serdecznie:)
A jeśli z dala od ognia stanie się już tylko zwykłą
duszą? Myślę, że aby tak się nie stało, wymknie się
najmniejszą szczeliną, w pędzie za tym ogniem, który
jest jej strawą i udręką...
Zaciekawiłaś i skłoniłaś do rozważań, dziękuję.
Pozdrawiam, Smutna.
O kurczę.. myślałam, że pozostanie w sferze
fantazji..:)Teraz beknę za współudział :(
Jednak nie radzę Andreasie :)
Bardzo mi się spodobał Twój oryginalny przepis.Muszę
wypróbować.Miłego wieczoru.
Ciekawy wiersz,dusza - jest taka ulotna, czy pozwoli
się zamknąć. Cieplutko pozdrawiam
Serce poetki wszystko mieści,
czy da się zaklatkować?
Dziękuję za odwiedziny. Pozdrawiam
technologia, zimny :) no tak, łatwopalna... pozdrawiam
Zamknięty na pokolenia
w jednej pozie,
oglądać tylko od strony lustra.
Zamarłe, a serce dalej bije.
Pozdrawiam serdecznie
nie, duszy poetki/y nie można zamknąć, ona musi fruwać
w przestrzeni wyobraźni:)))
Gdyby tak można było dusze w naczyniach
zamykać...chyba by zamilkły jak w klatce śpiew
słowika...ale może to byłoby gwarancją spokoju duszy?
Dobry, niebanalny wiersz.
Pozdrawiam.
poetka czy poetka to skomplikowana osoba raz eteryczna
zamyslona
mozna jej serce bardzo zranić lub wzruszyć
pozdrawiam;)