dystans
Do kiedyś jakoś szło
Potem był wiatr
Pozakręcał,
ścisnął czuleI
puścił nagle
Prosto poszedł w świat
przygryzione przysyłał usta
myśli jak płomień
moje włosy już spokojne
to nie byłam ja
autor
ewekcja
Dodano: 2012-03-03 18:53:48
Ten wiersz przeczytano 534 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Wiec szukajmy tej miłości,albo nie Ona nas.
:D