@Dzieci nada
za rozstępy na brzuchu
i nogi w żylakach
cellulit na udach
zmarszczki nie do śmiechu
odwapnienie kości
oczu opuchliznę
plecy przygarbione
ramiona obwisłe
nietrzymanie moczu
i piersi do kolan
za śmierć twojego ciała
haracz
płacony bólem
za moje życie
dziękuję ci
Mamo
- nie tylko dzisiaj
Dla wszystkich Matek, które ten haracz płacą - z najgłębszym szacunkiem.
autor
jazkółka
Dodano: 2020-05-26 16:39:40
Ten wiersz przeczytano 5952 razy
Oddanych głosów: 40
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (47)
Wspaniały wiersz!
.
Świetny przekaz. :)
Szczery aż do bólu, a mimo tego jednocześnie ciepły w
swym przekazie:-)
Dobry wiersz
Pochylam głowę z szacunkiem nad Twoim wierszem i
wszystkimi matkami.
dziękuję za dedykację!
To wielki trud i ból także, ale to również
niezapomniany czas i początek nowego świata, usłyszeć
pierwszy płacz ...
Pozdrawiam!
Jeszcze raz dziekuję za Wasz czas. :)
A wszystkim Mamom, w przededniu ich drugiego święta
("Dzień Dziecka";)) - jeszcze raz ukłony za to, że
płacą (w większym lub mniejszym stopniu) ten "haracz
Ewy", za życie.
Pozdrawiam serdecznie, miłej niedzieli. :)
Alinko, Kochana :) Dziekuję Ci, że JESTEŚ...!
Dbaj o siebie, przytulam...!
Bo, Moniko-Autorko, napisałaś wszystko z sedna.
Przeczytałam w przekonaniu, że w każdym wersie
wiedziałaś co chcesz powiedzieć, o czym mówisz.
Dziś Przybłęda/już dokarmiona/ mruga do Ciebie i ja.
Zabieram w całości...świetny!
Miłej niedzieli:)
Dziękuję bardzo za obecność i komentarze. Pozdrawiam
serdecznie, miłej soboty :)
Re: Weno - dziękuję za komentarz.
Wyjaśniając - tu nie ma jednej (ponad miarę
doświadczonej) pl-ki. Jest protest przeciwko
schematycznymi odbieraniu kobiety, kobiety-matki - w
szczególności. To właśnie kojarzę z dziecinadą. A w
tytule jest myślnik, właśnie ku zastanowieniu.
Dziękuję i pozdrawiam. :)
Macierzyństwo to nie bagatela ani haracz a raczej
miłość matki i poświęcenie się dla swojego dziecka,
która pragnie wychować go na uczciwego człowieka. Nie
każda ciężarna kobieta ma żylaki lub rozstępy na
brzuchu, a nadmiar kilogramów można w kilka miesięcy
zrzucić. Nie umniejszam powagi treści wiersza i
dolegliwościom peelki z jakimi borykała się w
kolejnych latach życia, mogę tylko współczuć.
W tytule wiersza chętnie widziałabym - Poświęcenie,
"dzieci nada" kojarzy mi się z błazenadą.
Miłego weekendu :)
Piękny wiersz w podziękowaniu mamie ...
Kapitalne to odwrócenie.
Pozdrawiam