DZIĘKUJĘ...
Bo słowa to jedyne co mamy
Czas jest jak bezkresna rzeka,
gdy próbujesz ją zatrzymać ucieka Ci przez
palce.
W przypływach radości
i odpływach goryczy.
Widzę jak dumnie stoisz,
nie bojąc się rzuconych wyzwań
Jednym uśmiechem rozrzedzasz burzę.
I te skąpane w słońcu chwile,
których smaku już nie mogę sobie
przypomnieć,
powracające z wiosennym wiatrem
Tak jak ty cichym i lekkim krokiem płyną
przez życie
Kim jestem ?
Zwykłym wędrowcem,
szukającym zacisznej przystani w twoich
oczach,
które prowadzą do domu,
gdzie na zawsze będziemy razem.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.