Dziękuję!
Z chaosu wyłoniła się Gaja/ i z chaosu wyłoniło się poniższe...
Ty wiesz co?
Świat dla mnie znowu otworzył ręce,
Kaszlę mu w podzięce.
Piję czarną kawę nad ranem i widzę
słońce
Podniecające w ciemności, inne, piękne, jak
krew czarne.
Pachnie tobą mój przyjacielu,
Ten zapach pośród wielu
Rozpoznam,
Bo ty nim pachniesz.
A jeśli się mylę,
Niech zginę
W podziemiu zaginionego życia moich
ludzi.
Trudził się niejeden, by mnie odwieść od
tej myśli,
Nóż do umysłu,
Ale do serca bukiet róż. Bez kolców.
Bo przecież życie tak piękne.
Komentarze (3)
wiara w przyjaźń i w życie Jestem Dobry wiersz
optymizm w nim
Rzeczywiście... życie bywa piękne...
momentami chaotycznie (jak dla mnie ) ale ciekawie
napisane