DZIĘKUJĘ CI BOŻE
Szukałam miejsca
Byśmy mogli odpocząć.
Znalazłam leśniczówkę.
Siedzieliśmy u stóp dębu.
Marzyliśmy, że zostaniemy.
Na zawsze razem.
Potok rozmawiał też z nami.
Słońce słało swoje złote promienie.
Ptaki gdzieś się schowały.
Nasze uśmiechy znowu się spotkały.
Dla miłości nie ma wytchnienia.
Ciepły dotyk dłoni mieszka między nami.
W słodkich marzeniach żale zabliźnione.
Tęsknota błądzi między nami.
Dziękuję Ci Boże dałeś mi wszystko.
Zziębnięte serce przytuliłeś.
Kochać od nowa nauczyłeś.
Miłość jest jak tęcza.
Poznałam szczęścia smak.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.